Tabletki na ból kości Coldrex Maxgrip C – opinie o popularnym leku

Mimo, że jestem osobą stosunkowo młodą, zdarzają mi się dni, kiedy bolą mnie stawy. Nasila się to na jesieni, kiedy mamy coraz brzydsze pogody oraz w zimie. Do tej pory jakoś sobie z tym radziłam, jednak, kiedy zmieniłam pracę, bóle te zaczęły być większym problemem, bo mnie ograniczały. Postanowiłam więc zaopatrzyć się w jakiś środek jednocześnie przeciwbólowy i przeciwzapalny.

Aptekarka słyszała pozytywne opinie o Coldrex Maxgrip C

coldrex-maxgrip-opinieW aptece polecono mi Coldrex Maxgrip C tabletki na ból kości. Nazwa Coldrex była mi już znana. Od razu wiedziałam, że środek zawiera witaminę C, która doceniam przez całe życie, choćby przy banalnych infekcjach. W skład Coldrexu wchodzi też m.in. paracetamol i kofeina. Pasowała mi tez rozpuszczalna forma tabletek – zawsze uważałam, że tak przyjęty lek zacznie szybciej działać i mniej szkodzi żołądkowi. W aptece zapewniono mnie, że tabletki te mają dobre opinie wśród użytkowników, postanowiłam wiec zaryzykować i rozpocząć kurację.

Tabletki na ból kości Coldrex Maxgrip C – efekty okazały się znikome…

Pierwsza dawkę przyjęłam pod wieczór w dniu, kiedy kupiłam Coldrex Maxgrip. Oczywiście zastosowałam się do zasad, jakie zalecała ulotka. Muszę powiedzieć, że po tej pierwszej dawce ból szybko minął, ale ja poczułam się jakaś osłabiona i musiałam się położyć. Rano czułam się jak po pierwszej nocy leczenia przeziębienia, kiedy dajemy sobie uderzeniową dawkę leków na wypocenie się. Dobrze, że była sobota i nie musiałam iść do pracy.

Coldrex Maxgrip C w końcu w ogóle przestał działać

Wieczorem ból wrócił i nie miałam wyjścia – wzięłam kolejną dawkę. Zareagowałam ogólnie lepiej. Ból minął, a ja byłam w ogólnie lepszej kondycji, niż poprzedniego wieczora.
Z biegiem czasu przestałam się czuć osłabiona po braniu kolejnych tabletek. Każda dawka pomagała, nie powiem, ale też do czasu. Po dwóch miesiącach  jednak, kiedy się przeziębiłam, polecony mi środek na przeziębienie o składzie podobnym do Coldrexu Maxgrip C po prostu mi nie pomógł. Mój organizm uodpornił się na takie zestawienie środków leczących. Po zakończeniu infekcji okazało się, że Coldrex Maxgrip przestał też działać na moje bóle stawów. Prawdę mówiąc, po prawie dwóch miesiącach stosowania tego środka, mój żołądek przestał go dobrze znosić. Zawsze po wypiciu przygotowanego napoju było mi przez jakiś czas trochę mdło i nie miałam na nic ochoty.

Spróbowałam Harpagonu – działa i to bez efektów ubocznych w brzuchu

Kiedy koleżanka z pracy dowiedziała się o moich problemach, poleciła mi żel Harpagon. Przekonała mnie do spróbowania nowej kuracji mówiąc, że jej żel szybko pomógł, no i jest to środek do użycia zewnętrznego, bezpośrednio na bolące miejsce. I faktycznie: ból ustąpił w kilka minut po pierwszym nałożeniu, a ulga po każdym kolejnym zastosowaniu trwała coraz dłużej. Moje problemy z żołądkiem minęły natychmiast po odstawieniu Coldrexu Maxgrip. Przy kolejnych badaniach wyszło, że stan zapalny stawów został poważnie zredukowany. Z każdym tygodniem stosowania żelu, efekty były coraz lepsze. dziś jestem już na takim etapie, że praktycznie nie mam problemów ze stawami. Jestem w pełni sprawna i mogę być codziennie bardzo aktywna. Żel Harpagon na stałe zagościł w mojej apteczce, a ja polecam go dzisiaj każdemu, kto ma problemy z bólami stawów.