Nurofen – opinie po słabej kuracji na ból pleców

Od jakiegoś czasu zmagałam się z bólem pleców. Uporczywy ból w dolnej części. Myślałam, że to od nerek, ale robiłam badania i nic nie wykazały. Ból przeszkadzał mi w codziennym funkcjonowaniu i zaczęłam łykać tabletki przeciwbólowe. Właśnie w taki sposób pierwszy raz trafiłam na tabletki Nurofen i później Nurofen Forte. Chcesz dowiedzieć się jak wyglądała moja kuracja? Zapraszam do artykułu!

Opinie o Nurofen miałam całkiem dobre

Już kiedyś zdarzyło mi się brać te kapsułki. Próbowałam głównie Nurofen Express Forte i zwykłe Nurofen Forte, bo używam go najczęściej na bóle menstruacyjne i zazwyczaj wtedy mi pomagał. Wiadomo, rozkurczowo.  Ale tym razem niestety nie sprawdził się.

Nurofen a jego skład

Wierzyłam, że te tabletki okażą się dla mnie skuteczne przez całkiem dobry skład, który wydawało mi się, że powinien pomagać, tj:

  • Ibuprofen
  • Kwas stearynowy
  • Środek przeciwpienny DC 1510

Codziennie łykałam dwie, trzy tabletki, ale ostatecznie zostałam bez jakiegoś większego efektu. Każdego ranka plecy bolały coraz bardziej i nawet masaże mojego narzeczonego, który profesjonalnie zajmuje się masażami – nie pomagały, a ja nie odczuwałam żadnej konkretnej ulgi. Najgorsze w tym wszystkim było dla mnie to, że zupełnie nie miałam ochoty się ruszać z domu. Wychodziłam jedynie do firmy. Wiadomo, praca sama się nie zrobi, a z czegoś utrzymać się trzeba.

Musiałam więc znaleźć coś innego

W pracy koleżanki zauważyły, że jestem w kiepskiej formie i jedna powiedziała mi, że stosowała kiedyś maść Harpagon Forte na podobne bóle pleców. Zapewniała mnie, że to jej pomogło. Nigdy nie słyszałam o tym specyfiku, ale co mi szkodziło spróbować. Poszłam do najbliższej apteki i chciałam kupić tubkę, ale niestety usłyszałam, że mają problem z dostawami. I podobno klienci wykupowali cały zapas zaraz po tym jak się pojawił, eh, zostałam więc skazana na zamówienie od producenta.

Właśnie tak trafiłam na https://harpagonforte.pl/ skąd zamówiłam od razu zestaw 3 tubek, które przyszły do mnie naprawdę szybko. Rzadko spotykam się z tym, że sprzedawca wysyła mi cokolwiek od razu, jeszcze tego samego dnia, ale może po prostu miałam dużo szczęścia 🙂

Zaczęłam stosować tę maść z nadzieją na poprawę sytuacji.

Zawsze po kąpieli narzeczony robił mi masaże z wykorzystaniem Harpagon Forte i tak po trzech dniach takich masaży poczułam się nieco lepiej. Doszłam do wniosku, że warto to kontynuować i nie dawaliśmy z narzeczonym za wygraną. Każdego dnia odczuwałam mniejszy ból, wreszcie mogłam się schylić czy wstać z łóżka bez przeszkód. Oczywiście super sprawa, tylko nie wiedziałam, co będzie dalej. Czy ból nie wróci? Sytuacja miała miejsce jakieś trzy miesiące temu i po niecałych dwóch tygodniach stosowania Harpagon Forte, ból ustąpił. Całe szczęście, bo już zaczynałam się martwić, że to może być coś poważniejszego, jakiś uraz kręgosłupa czy nawet nowotwór! Byłam przerażona.

Teraz jestem wdzięczna mojej koleżance, która poleciła mi Harpagon Forte.

Gdyby nie to, pewnie nawet bym na tę maść nie trafiła i pogrążałabym się coraz bardziej w bólu i myślach, że być może poważnie zachorowałam… Jak dotąd ból nie powrócił, ale w razie czego wiem, że gdyby co, na pewno sięgnę znowu po tę maść. Wydaje mi się, że w kwestii bólu na rynku ciężko znaleźć coś równie skutecznego. Harpagon Forte działa zarówno na objawy i przyczyny bólu, jak jest napisane na opakowaniu, i mogę to potwierdzić. Nie wiem do końca co było przyczyną mojego bólu, ale skoro do tej pory nie powrócił, to wygląda na to, że Harpagon Forte sobie z tą przyczyną poradził.

Jeżeli będziecie mieć podobne problemy, to nie zastanawiajcie się co może Wam pomóc, tylko od razu kupcie Harpagon Forte. Nie warto tracić czasu na inne specyfiki i każdego dnia zwijać się z bólu, zamknąć się w domu i nie wychodzić, bo z silnym bólem pleców, jak wiadomo, normalnie funkcjonować się nie da. Teraz mogę założyć moje ulubione szpilki i sukienkę, czuć się dobrze, pięknie i kobieco, bez żadnego bólu czy obaw o moje zdrowie. Z narzeczonym wróciliśmy do naszych ulubionych wypadów do restauracji czy kina. Nareszcie mogę być sobą i robić to, na co mam ochotę. Cieszę się życiem i zaczynamy z moim ukochanym planować ślub.