Na ból Mobilat? Opinie mam totalnie inną
Nigdy nie miałem problemów z bólami mięśni, czy stawów. Wszystko ma jednak swój kres. Lata sobie mijały i mnie tez ich przybywało. W pracy często coś ciężkiego przesuwam lub przenoszę. Nic dziwnego, że moje stawy i mięśnie mogą się po prostu nadwerężać. Długo nie miałem z tym problemu. Byłem wysportowany i nie miewałem poważniejszych problemów ze zdrowiem tak ogólnie. Jakież więc było moje zdziwienie, kiedy którejś soboty – po dość intensywnym tygodniu w pracy – obudziłem się i poczułem, że bolą mnie plecy. Z trudem wstałem. Szybko okazało się, że długo tak nie pociągnę.
Mobilat a opinie pani w aptece
Poprosiłem żonę, żeby poszła do apteki i kupiła coś na te moje plecy. Żonie w aptece polecono Mobilat. W jego składzie występuje m.in. kwas salicylowy oraz wyciąg z kory nadnerczy- oba te składniki – najogólniej rzeczy ujmując, działają przeciwzapalnie, pomyślałem więc, że warto zastosować ten środek.
Zacząłem więc stosować ten żel zgodnie z zaleceniami z ulotki. Nie obiecywałem sobie, że zacznie działać od razu, jednak miałem nadzieję, że w poniedziałek bez problemu pójdę do pracy. Owszem, poszedłem, ale wciąż odczuwałem ból. Mobilat stosowałem aż skończyło się opakowanie. niestety, nie zauważyłem jakiejś porażającej poprawy. Owszem, ból zmalał, ale nie zniknął, chociaż oszczędzałem się i dbałem o plecy. Kupiłem kolejne opakowanie, bo nie miałem innego pomysłu, jednak zacząłem myśleć o tym, czy nie poszukać czegoś innego. Zaraz później miałem urlop – pomyślałem, że stosowany żel w połączeniu z odpoczynkiem powinien zadziałać.
Czy żel Mobilat mi pomógł? Niestety
Odnotowałem lekką poprawę, jednak do pracy wracałem wciąż czując pewien dyskomfort w plecach. Dwa tygodnie normalnego trybu pracy sprawiły, że plecy znów zaczęły boleń bardziej. Lekarz stwierdził nadwerężenie i powiedział, że dobrze, że stosuję już od jakiegoś czasu właśnie Mobilat. Mnie jednak ten żel przestał już w ogóle pomagać. Trzeba było szybko znaleźć jakieś inne rozwiązanie.
Całe szczęście trafiłem na coś innego dzięki koledze
Wtedy kolega polecił mi Harpagon Forte. Jednym z jego składników jest roślina, która ma silne działania przeciwzapalne. To mnie przekonało do wypróbowania tego rozwiązania.
Nauczony poprzednim zawodem, nie obiecywałem sobie wiele i to w szybkim czasie Tymczasem spotkało mnie pozytywne zaskoczenie: już po kilku zastosowaniach. Ból mijał szybko po każdej aplikacji i wracał już mniejszy. Czułem się z każdym dniem wyraźnie coraz lepiej. To ogromna poprawa!
Dosyć szybko przekonałem się, że Harpagon Forte to idealne rozwiązanie na dość spory ból mięśni.
Co więcej, środek ten nie zwalcza tylko objawów, ale i przyczynę, a o tym często zapominamy, kiedy coś boli. Walczymy z bólem i tylko z nim, o przyczynie często zapominając. Mam taką pracę, a nie inną. Wraz z biegiem czasu jestem coraz bardziej narażony na różne nadwerężenia, stany zapalne mięśni i stawów, a więc i na łączący się z tym ból. Dzięki Harpagon Forte będę spokojniejszy – wiem, że jak tylko poczuję ból mięśni lub stawów, mam sprzymierzeńca w walce z takimi dolegliwościami. Mogę więc spokojnie pracować i nie denerwować się już takimi problemami.
Hej! Chciałabym kupić sobie Harpagon Forte Max, bo lubię roślinne kremiki i kiedyś pożyczyłam go od koleżanki, a teraz akurat potrzebuję wspomóc gojenie mięśni po przygotowaniach do maratonu. koleżanka niestety nie pamięta gdzie go kupowała, a jak pogrzebałam to znalazłam ze sto stron i w końcu nie wiem komu mogę zaufać :/
Podpowie mi ktoś, gdzie mogę go zamówić, bardzo proszę o informacje. :)))
Spróbuj tutaj https://harpagonforte.pl/ Widziałam, że ostatnio była też promocja. Nie wiem, czy nadal jest, ale przynajmniej tutaj masz sprawdzone źródło. Miałam już tę nieprzyjemność zamawiać Harpagona z innych stron i to był totalny klops, uszczelka odklejona, tubka zgnieciona itp. jakby ktoś ten żel pod łóżko wrzucił i potem odsprzedał, a szkoda, bo to naprawdę dobry produkt.
Mobilat spoczko usuwa obrzęk. Tam z tym działanie przeciwzakrzepowym to bym nie powiedziała, bo to ogólnie bardzo ciężko stwierdzić, chociaż powolio ale… no przynajmniej opuchlizna schodzi!
@moni$22
A jesteś pewna droga Koleżanko, że nie schodzi Tobie opuchlizna dlatego, że organizm się sam leczy? 😉
Mobilat wcale nie należy do najtańszych a opakowanie jest malutkie… Jak nie mam możliwości niczego innego dorwać, to go stosuje, ale gdy mam alternatywę to Mobilat niestety idzie w odstawkę.